Wiktor

Wiktor to radosny i rezolutny pięciolatek, który z wielką łatwością nawiązuje kontakty. Można nawet powiedzieć, że lubi być w centrum uwagi.

Uzbrojony w wiaderko i narzędzia do pracy w piaskownicy oraz z wypełnionym po brzegi uWAŻNIkiem, spotkał się z nami i od razu, bez skrępowania, przystąpił do rozdzielania ról w zabawie, która miała nam pomóc bliżej poznać jego i jego potrzeby.

Bardzo szybko dowiedziałyśmy się, że chłopiec to wielki fan policji i zabawy w „złoczyńców i bohaterów”. Nie mamy żadnych wątpliwości, że w przyszłości Wiktor przywdzieje mundur, a na gorzowskich ulicach będzie w 100% bezpiecznie. Zresztą, odpowiednią koszulkę już posiada – zobaczcie sami 😉 W czasie zabawy przyniesione w uWAŻNIku figurki Super Zings (które Wiktor uwielbia) odgrywały swoje role, dając się aresztować, unieszkodliwiać i neutralizować. A gdy już wszystkie zabawki-złoczyńcy trafiły za kratki, przyszła kolej na ściganie nas.

Po ponad godzinie zabawy udało nam się jeszcze wspólnie zbudować zamek z piasku, poznać preferencje kulinarne Wiktora, utrwalić cyferki i literki i zagrać w kółko i krzyżyk. Nie uwierzylibyście, widząc Wiktora, że takie chucherko może być aż takim smakoszem! Każdy owoc był mniam, a warzywo pyszne. No może oprócz szpinaku i pomidorów – te dwa okazały się niezjadliwe.

Bawiąc się z chłopcem miałyśmy możliwość porozmawiać z mamą Wiktora.

Opowiedziała nam jakie wyzwania stawia przed ich rodziną fakt, że chłopiec ma 2-letnią siostrzyczkę, wymagającą stałej i fachowej opieki. Chłopcu trudno pogodzić się z tym, że Ula, pozostająca pod opieką domowego hospicjum dla dzieci, potrzebuje stałej obecności mamy lub taty. Oraz że konieczne jest wykonywanie przy niej wielu czynności medycznych i opiekuńczych. Jak każde dziecko chciałby mieć czasem rodziców tylko dla siebie. I mimo, że rodzice wkładają wiele wysiłku w zapewnienie chłopcu radosnego i beztroskiego dzieciństwa, mama zauważa, że czasem Wiktor wini Ulę za to, że „zabiera” mu czas i uwagę rodziców. Stąd też pojawiła się prośba o zapewnienie rodzinie konsultacji i zajęć z psychologiem.

1 września był dla Wiktora wyjątkowym dniem. Zamiast rozpocząć rok szkolny, a raczej przedszkolny, spędził go, poznając kulisy policyjnej pracy! → czytaj więcej